Wgl mam ostatnio kiepski humor. Jestem zmęczona tym, że ciągle muszę iść pod prąd. Że nie mam osoby, o której wiedziałabym, że nie powie nic, co zaboli moją duszę idealistki. Że osoby, które lubię, to często osoby, które poglądowo są moimi wrogami. Że za kilka słów, które przypomną mi o tym, ile jeszcze trzeba w świecie naprawić, potrafią spowodować zły humor do końca dnia. Że potrafię się z kimś pokłócić z tego powodu. Ale to tylko chwilowy kryzys. W końcu przede mną całe życie aktywistki społecznej. Jeżeli prąd idzie w złą stronę to będę szła naprzeciw, mimo wszystko i za każdą cenę.
Dobra, koniec części "przemyślenia Vic" XD
Nabyłam ostatnio Raquelle z Barbie Live in the Dreamhause. Czy jest to moja ulubiona postać? Nie wiem, ja tam lubię wszystkich oprócz Midge, chociaż kolekcjonerzy się nią zachwycają, bo została wznowiona po tylu latach, ma ubrania w stylu dawnych lat określanych jako "czas świetności Barbie", bla, bla, bla (ja się z tym czasem świetności nie zgadzam, mi się o wiele bardziej podobają aktualne Barbie i trzymają się nieźle mimo szerokiego wyboru zabawek). Ja jak widzę tą retro lalkę to mam ochotę ją rozwalić, tak po prostu, no ale mniejsza z tym ;D. Dla mnie w tej serii najbardziej godna uwagi jest właśnie Raquelle z jej perfidnym uśmieszkiem. I niech mi nikt nie mówi, że twarze lalek są bezuczuciowe.
I kilka "art photos" XD
Żeby było pięknie i Raquellowo dorzucam jej gryzmoł. Narysowany z nudów i to nie jest wymówka jaką często się dodaje ot tak po prostu, na serio mi się nudziło, było późno a nie chciało mi się spać to nabazgrałam jej zdjęcie z pudełka (zgubiłam ołówki i rysowałam HB, czyli średnim, więc do ciemnejszych rzeczy użyłam czarnej kredki XD). Generalnie, nie wyszła mi. Ma za małe oczy, coś nie tak z ustami i wygląda jakoś za sympatycznie jak na Raquelle, jeżeli chodzi o mimikę. I w ogóle wszystko jest nie tak. Eh.
Ta praca nie zasługuje na to, by ją zapieczętować moim szlachetnym i znanym na całym świecie profeszynal logo :3
I WISH YOU SATISFACTION, MORE SATISFACTION!
Oglądam to w kółko. Szpak jest tam taki sexowny *-* (to NIE jest ironia, ja tak na serio uważam). Za odważny jak na mój gust, ale bym się z nim przespała XD
Jestem po części Niemką i te słowa mnie najzwyczajniej w świecie obrażają. Rysunek jest zarąbisty! A czo do Szpaka - mocne deklaracje *.* xDD
OdpowiedzUsuńCicho bądź XD My Słowianie jest zajebiste ;3 Zdjęcia lalki również ^_^
OdpowiedzUsuńPS. Wiesz, jak tak sobie obliczam z naszego planu kinowego nici. W czasie się nie zbijemy, bo przegląd planu autobusów zrobiłam :/
Zgadzam się *.* i jeszcze ciuchy Cleo (Zdzisławy xd) są zajeee *.*
UsuńVici, z całym szacunkiem do Ciebie, to jednak uwaźam, że czasem trochu przesadzasz :/ Wszystko, w czym jest choćby odrobina tradycji i patriotyzmu uważasz za pierdołę niewartą uwagi. Tekst ma być zabawny, wpadający w ucho, a prawdą jest, że Polki są ładne :D Z kolei ktoś kto lubi kultywować tradycje i patriotyzm (aj me, oczywiście bez przesady) może czuć się nieco obrażony z Twojej strony :P
OdpowiedzUsuńOczywiście nie obrażam Twoich poglądów, tylko wyrażam swoje.
Rozumiem cię. Ale ja poczułam się bardzo obrażona, kiedy tego wysłuchałam. Poza tym, gdyby ta piosenka tylko bawiła... ale beton bierze takie rzeczy za źródło absolutnej prawdy, i tworzą się narodowcy, czyli nacjonaliści (to nie patriotyzm jako taki, tylko jego skrajna, dyskryminująca inne narodowości forma), czyli szowiniści, czyli debile. Poza tym nie wiem, co śmiesznego jest w takim jawnym szowinizmie. No ale nevermind. Owszem, Polki generalnie są ładne (mnie się nie tyczy akurat :P), ale nie tylko o tym jest ten tekst. Tradycję niech sobie kultywuje, ale niech nie narzuca tego innym. Patriotyzm też, jeżeli rzeczywiście jest patriotyzmem to nie jest to szkodliwe, tylko mym skromnym zdaniem z lekka głupie, ale jak mu się tak podoba... Tylko patriotyzm jest często mylony z nacjonalizmem, a to już jest niebezpieczne.
UsuńWyrażaj, tutaj jest wolność słowa :D
Ja tam trzymam twoją stronę Vic. I też nie cierpię w/w piosenki.Popieram Zdzisławę:) Mało trafiony jest również tekst ,, a w teledysku nie ma pod tekstu". Nie wcale. ...
Usuń"Niech nie narzuca tego innym". No ale pomyśl: Tobie się nie podoba tworetyczne dzielenie zabawek, i odrazu coś z tym robisz, chcesz, żeby inni też tak pomyśleli jak Ty. To jest dokładnie to samo :D Zresztą każdy coś przekazuje poprzez różne formy, on chciał w piosence. No i mało kto na poważnie bierze tą piosenkę: większość ją sobie podśpiewuje "dla jaj", śmieją się z tekstu, lub po prostu dlatego, że wpada w ucho. Nie bierz tak wszystkiego na poważnie :)
UsuńTylko że ja walczę o prawo wyboru, a moi przeciwnicy od razu narzucają "dziewczynki to, chłopcy tamto". Ja narzucając swój pogląd paradoksalnie nie narzucam niczego. Mam nadzieję, że rozumiesz o co chodzi.
UsuńMoże i są tacy, co podśpiewują to dla jaj, ale, jak już wspomniałam, beton śpiewa to pewnie jako nowy hymn narodowy.
Oj, wpada w ucho, i to mnie wkurza, bo muzycznie ta piosenka mi się bardzo podoba, ale przez treść mam wnerwa.
Bone, thx :D. A co do teledysku. Mi tam erotyzm nie przeszkadza, ja sama jestem "zboczona". Jednak tam kobieta pokazana jest jako taki robot do gotowania i pieprzenia (a ona sama nie ma pociągu, broń boshe!), a uroda jest najważniejszym przymiotem. Ha, ha, ha, ale śmiesznie -.- . Jeżeli to miał być żart, to jeżeli chodzi o mnie, nie udał im się.
Ale cycki to niech pokazują, jako naturystka nie mam nic przeciwko :D. Chociaż mi tam te części ciała podobają się tylko w staniku, tak bez to są brzydkie XD Ale mnie pociągają chłopcy, więc nie wiem :D
UsuńAle dobra, kończmy dyskusję. Mi się ten żart nie podoba i tyle.
Ładnie podstawowe. Byłaś na światełku do nieba? U mnie występował Mesajah (możesz nie znać) o Cleo. Zostałam tylko na tym pierwszym:)
Usuńhahah :D
UsuńNo ale się uchachałaś :)
UsuńSama idea tej piosenki jest okej( to o tym, żePolki są fajne )
OdpowiedzUsuńTyle, że strój ludowy nie odsłania tyle ciała. W piosence i teledysku roi się od podtekstów. Ciągle po czyjejś gębie spływa śmietana i/lub mleko. Ale nasza kochana ,,Kleło" ma zajebistą fryzurę
Ja lubię tą piosenkę jak na razie. Zostaje szybko w pamięci xD
OdpowiedzUsuńHej^^ Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad kupnem tej lalki. Ma genialną minę^^ Chciałam cię zapytać, jak sprawuje sie w praktyce. Jest artykułowana? W jakim stopniu? Z góry dziękuję za odpowiedź :) Przy okazji, świetny rysunek, nie znam się, ale włosy i całość wygląda super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOwszem, mnie też urzekła mimika *-*. Lalce zginają się łokcie, kolana i to pod cyckami, co nazywam sobie stawem cyckowym xD No, ramiona, nogi i głowa to oczywista oczywistość :D. Lalka jest świetna i polecam, w dodatku dość niedroga :3. Dziękuję za komplement :>
UsuńPomimo tego, że mamy dwie różne filozofie (i sama o tym dobrze wiesz bo na pewno pamiętasz naszą dyskusję na czacie MMH) to mnie też wkurza ta piosenka.
OdpowiedzUsuńOch, chociaż za coś nie będziesz musiała się modlić ^^
UsuńChcesz zacząć nową dyskusję, co?
UsuńNie, nie chcę z tobą dyskutować, bo wysokim poziomem wtedy nie zabłysnęłaś. Po prostu bardzo rozbawiła mnie twoja deklaracja. Jestem osobą wierzącą, tak się składa. Ale to, że poprosisz sobie Boga, żebym ja zmieniła poglądy, niczego nie zmieni. Bóg daje ludziom wybór, sami decydują, co myślą i co robią. Właściwie ja neguję nawet to, czy on może w ogóle to zrobić. Bóg mi nie zaszczepi jakiegoś myślenia bo ty sobie tego zażyczysz, ludzie są wolni. Więc nie módl się do niego, żeby ktoś nie tolerował homoseksualistów. Ja toleruję i będę, i jestem absolutnie pewna że jest to myślenie słuszne również i według Boga. A gdybyś się pytała, to nie jestem katoliczką. Katolicyzm i ateizm to nie jedyne możliwe wierzenia. Nie utożsamiam się z żadną grupą religijną, ponieważ w każdym wyznaniu jest coś, czego słuszność i sens podważam. Ja nie uznaję sakramentów, obrządku mszy, modlitwy w formie takiej jaka w katolicyzmie jest uznawana, tradycji... wielu, wielu rzeczy, nie mówiąc już o tym, że Kościół jest wrogiem numer 1 genderyzmu i feminizmu, czyli rzeczy które dla mnie są słuszne. Ale nie zostawmy to, nie mam czasu teraz przed egzaminami na dyskusje.
UsuńCzy ja mówiłam, że ich nie toleruję, co? Jeśli są to niech sobie żyją, nie jestem za tym żeby na każdy zaczepiał ich mówiąc "O pedał". To też są ludzie. Ale nie jestem również za tym, żeby adoptowali dzieci. A wtedy na tym czacie nie "zabłysnęłam" wysokim poziomem bo wolno pisze na klawiaturze, i już miałam coś dodać, ale ty napisałaś coś innego i nie mogłam nadążyć. Kościół nie jest wrogiem feminizmu! To, że kapłan jest mężczyzną to nie żadna dyskryminacja! Mężczyzna za to nie może pełnić funkcji zakonnicy. A ty nie mów mi jak mam się modlić! A ja nie modlę się o "zmienianie poglądów" tylko o to żeby ludzie nie cierpieli, żeby nie było wojny z Rosją, i najważniejsze: żeby wszyscy poszli do nieba i żeby Bóg wszystkim wybaczył. Nic i nikt nie jest perfekcyjny. Wiem, że kościół jest grzeszny, ale kto nie grzeszy?!
UsuńJa też średnio widzę w Polsce adopcje przez homoseksualistów, ale nie dlatego, że byliby kiepskimi rodzicami, ale dlatego, że polskie zacofane społeczeństwo nie jest na to przygotowane i takie dziecko byłoby gnębione przez rówieśników, a to do ukrycia nie takie proste jak się wydaje. Ale w krajach postępowych typu Szwecja (<3) jak najbardziej.
UsuńNie, nie dlatego nie zabłysnęłaś. Jak coś napisałaś to i tak było głupie.
To jest dyskryminacja. Kto prowadzi msze, kto podejmuje decyzje na kongresach (czy jak się tam te ich dzikie imprezy nazywają), kto jest papieżem - głową Kościoła? Księża, biskupi i reszta tej wesołej gromadki, czyli mężczyźni. Mężczyzna zakonnicą nie może zostać, ale może zakonnikiem. Są męskie zakony, wielce doinformowana katoliczko.
Oczywiście, że jest przeciwko feministkom. Może nie każdy ksiądz, ale większość. Myślisz, że ci "głęboko wierzący" ludzie robią sobie coś z nauczania Chrystusa? A gdzie tam. Równość interpretują na swój powalony sposób. Kościół jest za utrzymywaniem się tradycyjnego modelu rodziny (kobieta w domu z dziećmi + pracujący mężczyzna), i to w dużej większości księża tak chcą. A to NIE JEST feministyczne. Poza tym posłuchaj sobie takiego ks. Oko, znajdziesz w internetach dużo o nim.
Heh, wtedy mówiąc, że się za nas pomodlisz, raczej nie wydawałaś się mieć na myśli modlitwy o to, byśmy nie cierpieli :)
Bóg nie wymyślił sobie tej sytuacji na Ukrainie. Nie stworzył wojny. Wojnę prowadzą ludzie, a skoro mają wolny wybór, to chcąc ją prowadzić będą ją prowadzić. Bóg musiałby zmienić umysły tych ludzi, a przecież nie będzie tego robił. Więc dlaczego się o to modlisz?
Czy myślisz, że nie wiem, że są zakonnicy? Wiem. A Bóg już wiele osób nawrócił, więc nie wmawiaj mi, że nie da rady. Ksiądz jest mężczyzną, ponieważ Jezus był mężczyzną. I koniec! Nie wiem jak tobie ale mnie się już nie chce na ten temat pisać. Jeśli tak bardzo chcesz głosić swoje nauki to proszę nie reformuj kościoła.
UsuńA kim miał Jezus być? Obojniakiem? Kimś musiał, a mężczyzną w tamtych czasach było łatwiej. Apostołowie również musieli być mężczyznami, bo kobiety nikt by nie słuchał. Biedny Jezus liczył, że ludzie ogarną, ale się zawiódł. Nadzieje pewnie pokłada w anglikanizmie. A dusza nie ma ciała, a to przecież ona - nasza osobowość, nasze wybory, nasz charakter - się liczy, nie ciało, w którym przyszło nam żyć. Aktualny Kościół ocieka hipokryzją.
UsuńBóg nie nawrócił ludzi. Ludzie się nawrócili. Sami. Bóg daje nam wybór, nie jesteśmy Jego marionetkami.
To sobie bądźcie zacofańcami nie chcącymi niczego zmieniać na lepsze, a proszę bardzo. Ale odwalcie się od ludzi, którzy mają chęć poprawiania świata.
Dobra dobra skończmy tą dyskusje bo mam dość.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMi się nie chce dyskutować bo co na tym zyskam... NIC! Ja Cie nie przekonam i Ty mnie nie przekonasz. Koniec!
OdpowiedzUsuń