Mam już moją miłośćabsolutną, czyli aparat *o*. Zaprezentuje wam go Raquelle :)
A oto pierwsza sesja mojej kochanej Raven od studia TailorMadePR (FEEEJM... mam bekę z tego jak to eksluziw i nie wiadomo jak brzmi xDDD). Zdjęcia są trochę przerysowane, a to dlatego, że obrabiałam je hurtowo (tzn. te same zabiegi na wszystkie zdjęcia jednocześnie), a tam gdzie je obrabiałam zdjęcia wyświetlają się w oryginalnym rozmiarze, czyli bardzo duże, i widziałam ich niewielkie fragmenty. Więc obrabiałam na ślepo.
Zdjęcia robiłam w ogródku moich babci i dziadka =^.^= Tak w ogóle to są kochani ^^
A w ogóle to dzisiaj u mnie jest piękne słońce! Słońce zawsze wypełnia mnie radością i taką boską miłością do siły stworzenia. Ale piękny dzień! Aż wyszłam z aparatem i Abbey. Tak więc następny post zawierać będzie zimową sesję Abbey i kilka zwykłych zimowych ujęć natury + małą niespodziankę :3.
See you soon!
Uwielbiam <3 Znam na pamięć ten moment i nigdy nie zapomnę <3
A teraz pytanie za 1000,99 punktów: kto tu jeszcze zagląda? XD
Aż Cię zdziwię, bo ja zaglądam.
OdpowiedzUsuńRav jest genialna. Kocham ją miłością platoniczną.
Zdziwiłaś xD
UsuńNo, dokładnie!
Kolejne pkt dla mnie :') I wcale nie kazałaś mi tego czytać. xD Pierwsze zdjęcia i te z zielenią najlepsze zdecydowanie
OdpowiedzUsuńNiech się cieszy plebsik punktami od elity :,,,,,,)))))))
Usuńkckckc
O rany :D Raven jest świetna, a w tym wydaniu po prostu mnie urzekła ;)
OdpowiedzUsuńNiestety jak dal mnie lalki EAH są za drogie w sklepach. Udało mi się kupić jedną, na szczęście :D
Zdjęcia są świetne! Jakiego używasz programu do obróbki ?
Dziękuję :) Szerze? obrabiam w photoscape :D Darmowy prosty program, a do zdjątek na bloga inny mi niepotrzebny ;) Ale jakbym miała photoshopa to oczywiście przerzuciłabym się na niego :D
Usuńeaherki są kropnie drogie :/